Jak wygrać konkurs inwestycyjny na FOREX?
Konkursy inwestycyjne stały się ostatnimi czasy bardzo popularne.
Nie ryzykując praktycznie nic, Traderzy rywalizują o bardzo cenne nagrody.
Często są to sumy kilkuset tysięcy złotych lub luksusowe samochody.
Czy próbowałeś kiedyś swoich sił w tych zmaganiach?
W tym artykule pokażę Ci prosty plan, który pozwoli Ci zwyciężyć w konkursie inwestycyjnym.
Zapraszam!
Na samym początku zaznaczam, że nie jestem zwolennikiem konkursów inwestycyjnych. Uważam wręcz, że techniki, umożliwiające ich wygranie stoją w sprzeczności z zyskownym Tradingiem. Po przeczytaniu tego artykułu będziesz wiedział co mam na myśli. Jeszcze jedna uwaga zanim zaczniemy – ZABRANIAM CI stosowania przedstawianych tutaj metod na realnym rachunku inwestycyjnym. Rozumiem, że może to być kuszące rozwiązanie. Jednak takie działanie prędzej czy później doprowadzi Cię do bankructwa. Mając to na względzie, poznaj pierwszy aspekt mojego planu konkursowego.
Wykorzystaj maksymalnie dźwignię finansową
Sądzę, że przekaz jest dość klarowny. Jeśli chcesz osiągnąć jak najwyższe miejsce w konkursie, musisz maksymalnie wykorzystać swój kapitał. Użyj najwyższej dźwigni, jaką oferuje broker. Nieważne czy to 1:200 czy 1:500. Chcąc wygrać konkurs, musisz zaryzykować cały początkowy kapitał. Oczywiście, bardzo prawdopodobne, że ta jedna transakcja wyzeruje Twoje konto. Wystarczy niewielki ruch przeciwko Tobie, byś zakończył swój udział w konkursie. Jak sobie z tym poradzić?
Załóż z góry, że ten konkurs jest jednym z wielu. Jeśli otworzysz rachunki u różnych brokerów, znajdziesz wiele konkursów, w których możesz wziąć udział.
LiteForex przeprowadza konkursy praktycznie co tydzień. Nie ma sensu skupiać się na tym jednym jedynym. Poza tym, jeśli nawet przegrasz, to nic tak naprawdę nie tracisz.
Jeśli traktujesz konkurs inwestycyjny poważnie, to zakładam, że chcesz go wygrać. W przeciwnym razie szkoda Twojego czasu. Mówisz, że chcesz się w ten sposób uczyć? Do nauki wystarczy Ci zwykły rachunek demo. Poza tym rachunki konkursowe otwarte są najwyżej na miesiąc. W atmosferze konkursu tak naprawdę nie nauczysz się prawdziwego inwestowania. Możesz nabrać złych nawyków, które później będą dla Ciebie przeszkodą na FOREX.
Rozumiesz już, że musisz ryzykować wszystko na jednej transakcji. Zastanawiasz się teraz pewnie, gdzie dokładnie masz otwierać swoje pozycje. Jeśli wejdziesz na rynek w przypadkowym miejscu, możesz stracić wszystko po ruchu zaledwie kilku pips. Załóżmy, że Twój kapitał wynosi 10 000 USD, a lewar 1:200. Jakiego ruchu na rynku EURUSD potrzeba, by Twój rachunek został wyzerowany? Policzmy to dokładnie:
Jeśli operujesz kapitałem 10 000 USD i dźwignią 1:200, to możesz otworzyć pozycję o wielkości:
Maksymalna wartość kontraktu = 10 000 USD x 200 = 2 000 000 USD
EUR/USD, na obecną chwilę, jest notowany dokładnie po 1.2938. W związku z tym, wartość kontraktu w EUR wynosi:
Maksymalna wartość kontraktu = 2 000 000 USD x 1.2938 EUR/USD = 1 545 833,98 EUR
Stąd maksymalna pozycja, jaką możesz otworzyć, ma wielkość 15 lotów. Przy takiej wielkości pozycji, każdy pip ruchu jest wart 150 USD. Ile więc pipsów potrzeba do wyzerowania konta?
10 000 USD / 150 USD = 66 pips
Przy powyższych obliczeniach zakładamy, że kurs EUR/USD nie uległ zmianie. Jak więc widzisz, stosując moje zalecenia, wystarczy ruch 60 pips przeciwko Tobie, abyś poległ w konkursie inwestycyjnym. To niezbyt kusząca wizja. Na rachunku demo możesz sobie jednak na to pozwolić. Pamiętaj, ryzykujesz cały kapitał w nadziei na zgarnięcie nagrody głównej. Jak zwiększysz swoje szanse na zwycięstwo?
Wchodź na rynek w okresach dużej zmienności
Zmienność na rynku FOREX pojawia się wraz z otwarciem największych giełd na świecie. Najpierw, o godz. 9:00 czasu polskiego, otwiera się giełda londyńska. Zaczynają się większe ruchy, ponieważ „budzą się” inwestorzy instytucjonalni i dokonują wymiany walut. W którym kierunku następuje ta wymiana zależy od otwartych przez nich pozycji na innych rynkach oraz od obranej strategii. Rynek walutowy służy wielkim instytucjom finansowym głównie jako źródło zabezpieczenia przed ryzykiem walutowym.
Drugim ważnym momentem dnia na FOREX jest otwarcie sesji amerykańskiej. Dla rynku walutowego następuje ono nieco wcześniej niż dla akcji. Wzrost zmienności możemy zauważyć ok. godziny 14:15 naszego czasu. Podczas otwarcia sesji amerykańskiej, sesja europejska wciąż trwa. Przenikanie się tych dwóch sesji (tzw. overlap) to okres największej zmienności na FOREX. Dotyczy to szczególnie rynku EURUSD. Jednak wszystkie pary walutowe poruszają się wtedy sprawniej.
Wykorzystaj te momenty do otwierania pozycji. Jeśli zawrzesz transakcję, w warunkach dużej zmienności, łatwiej będzie jej osiągnąć zysk. Mówisz sobie pewnie: „Tylko jak mam szukać tej transakcji?!”.
Musisz zadziałać odwrotnie niż w każdej normalnej sytuacji na FOREX. Zamiast pozwolić zyskom rosnąć, bierz je najszybciej jak można. Nie ucinaj strat. Pozwól by rynek zrealizował zysk lub by wyzerował Twoje konto. Oto moja recepta na sukces w konkursach inwestycyjnych. Pewnie złapałeś się teraz za głowę. Nie dziwię Ci się ;-). Teraz pokażę Ci jak przy użyciu tych zasad „wykręcić” 2 133,40%.
Jak wygrać konkurs?
Policzyliśmy wcześniej, że ruch wielkości 60 pips wyzeruje Twój rachunek. Teraz zajmiemy się drugą stroną tego równania. Ile musisz zarobić, żeby wygrać? Za przykład weźmiemy wyniki ostatniego konkursu Forex Cup, zorganizowanego przez XTB. Zwycięzca konkursu, na przestrzeni miesiąca, uzyskał stopę zwrotu na poziomie 2 133,40%. W jaki sposób możesz osiągnąć zbliżony wynik, stosując się do wcześniejszych zaleceń?
W osiągnięciu celu, pomoże nam zasada „jedzenia małą łyżeczką” oraz wzór na procent składany. Na początek rozbijemy nasz miesięczny cel – 2 133,40% na cele dzienne. W jaki sposób? Obliczmy o ile procent dziennie musi zwiększyć się kapitał 10 000 USD, aby po 20 sesjach miał wartość 223 340 USD. Wykorzystamy znany Ci z lekcji matematyki wzór na procent składany:
FV = PV*(1+r)n
Odpowiednio go przekształcamy i otrzymujemy:
r = (FV/PV)1/n – 1
Podstawiamy dane i uzyskujemy wynik:
PV = 10 000
FV = 223 340
n = 20
rdzień = 16,80%
Cel do osiągnięcia zmalał do „zaledwie” 16,80% dziennie. Chyba wciąż nie wydaje Ci się on realny. Rozbijmy go więc dalej. Załóżmy, że zawierasz 4 transakcje dziennie. Wtedy w ciągu 20 sesji otworzysz 80 transakcji. Jak zapewne wiesz, im więcej okresów kapitalizacji, tym mniejszego oprocentowania potrzeba, by osiągnąć ten sam zysk. Znów skorzystamy z odpowiedniego wzoru i otrzymujemy:
rtrade = 3,96%
Teraz lepiej? Tylko pomyśl. Potrzebujesz zarobić jedyne 4% dziennie na swoim kapitale, by po miesiącu zysk wyniósł przeszło 2 000%! Ta myśl może być nieco szokująca. Zejdźmy jednak na ziemię przyjacielu. Przypominam, byś pod żadnym pozorem nie stosował tego typu taktyki na prawdziwych pieniądzach. Będzie Cię to zbyt drogo kosztować. Wracamy do naszego planu konkursowego.
Mówisz: „OK, rozumiem. Mam zarobić 4% dziennie. Ale ile to będzie pips?!”. Właśnie do tego zmierzam. Pamiętasz, że wykorzystujesz pełen lewar i 60 pips czyści Twoje konto? Wykorzystajmy tą informację tutaj. Jeśli 60 pips „pożre” 100% Twojego kapitału, to ile pips potrzeba, by wzrósł o 4%? Jeśli nie przepadasz za matematyką, ten artykuł musi być dla Ciebie katorgą ;-). Wytrzymaj jeszcze trochę. Zbliżamy się do celu. Oznaczmy poszukiwaną liczbę pipsów jako X. Podstawiamy powyższe wartości w formie proporcji i mamy:
60 pips – 100%
X – 4%
X = 2,4 pips
Czy Ty to widzisz? Potrzebujesz zarobić na pojedynczej transakcji niecałe 3 pips. Jeśli zrobisz to w każdej z 80 transakcji, wygrasz konkurs inwestycyjny na FOREX. Ile razy zdarzyło Ci się, że otworzyłeś pozycję i poruszała się ona przez jakiś czas w Twoim kierunku? Czy pozwoliłeś by zamieniła się w stratę? Tym razem nie możesz jej na to pozwolić. Strata równa się eliminacji z zawodów. Jeśli nawet Twoja pozycja nie osiągnęła zakładanego celu, ale waha się gdzieś w zysku, natychmiast zamykaj. Zamykaj szybko i zyskownie. Oto cała tajemnica.
Otwieraj coraz większe pozycje
Powiesz pewnie: „Chwila moment! Jeśli zarobię 2,4 pips na każdej z 80 transakcji, to łącznie w konkursie uzyskam 192 pips. Jakim cudem to może być warte aż 200 000 USD?!”. Świetne pytanie. Wracamy tutaj do tego, o czym mówiłem na początku artykułu. Nie zapomnij, że po każdej transakcji zwiększasz rozmiar swojego kolejnego zlecenia. Na każdej pojedynczej transakcji ryzykujesz cały kapitał. W tym tkwi sekret. Dlatego specjaliści od Tradingu twierdzą, że zarządzanie ryzykiem ma największy wpływ na Twoje wyniki. Mówiąc ściślej, chodzi im o zarządzanie wielkością otwieranych pozycji.
Na początku artykułu policzyliśmy, że otwierasz transakcję o wielkości 15 lotów. Jeśli zarobisz na niej 4%, to Twój Margin również zwiększy się o 4%. Musisz systematycznie dokładać do swoich pozycji, im większym kapitałem dysponujesz. Działając w ten sposób, przy 80 transakcji będziesz już otwierał nie 15 ale… 343 loty! Można powiedzieć, że będziesz wtedy uprawiał trading „wysokich lotów” :-P.
Podsumowanie
Poznałeś mój pomysł na sukces w konkursie inwestycyjnym. Pamiętaj, że to tylko hipoteza. Nigdy nie brałem udziału w żadnym konkursie. Raczej obserwowałem to zjawisko z boku. Teraz, aby nie być gołosłownym, wezmę udział w konkursie Forex Fight Revenge, organizowanym przez Admiral Markets. Konkurs startuje w poniedziałek 5 listopada. Mój nick to „Robert Szymaniak”. Możesz śledzić moje wyniki, jeśli interesuje Cię jak wprowadziłem ten konkursowy plan w życie.
Nie twierdzę, że plan, który przedstawiłem na pewno przyniesie Ci zwycięstwo. Zdaję sobie sprawę, jak ciężko będzie utrzymać dyscyplinę emocjonalną, by zarobić na 80 transakcjach z rzędu. Największy problem będzie zapewne z powstrzymaniem chciwości w momencie, gdy już zarobisz swoje 4% dziennie. Istnieje jednak spora szansa, że stosując te sprzeczne z logiką zasady Tradingu, możesz osiągnąć naprawdę potężne stopy zwrotu. W konkursie nie ryzykujesz. Jeśli zbankrutujesz, nic tak naprawdę się nie stało. Jeśli jednak uda Ci się wygrać…