czwartek, 11 lutego 2016

Analiza: Średnia 200-sesyjna padła. Czas na wyjście z trendu spadkowego?

Rewelacyjny tydzień za posiadaczami złota. 
Kurs wyrażony w dolarze poszybował w górę o 3,6 proc., zamykając sesję w piątek na poziomie niemal 1170 dolarów za uncję. 
Szlachetny kruszec od początku roku idzie w górę już o 10 proc. i bije kolejne poziomy oporów.


Do zwiększenia tempa wzrostów doszło w piątek. Kurs złota przez większość tego dnia znajdował się pod kreską. Rynek obrał odwrotny kierunek po publikacji Bureau of Labor Statistics, która zdała najnowszy raport na temat amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia spadła do najniższego od ośmiu lat poziomu 4,9 proc. Dane na pierwszy rzut oka można było uznać za dobre, jednak ich czar prysł po nieco dokładniejszej analizie. Instytucja podała, że spadek stopy nie był efektem zwiększenia zapotrzebowania na pracę, tylko rezygnacji części społeczeństwa z poszukiwań stałego zajęcia. Było to spowodowane rozpoczęciem części prac sezonowych, często nie rejestrowanych w żadnym urzędzie.
W związku z tym inwestorów bardziej interesowały miesięczne dane o zmianie zatrudnienia. Niestety – te pokazały, że amerykański rynek pracy wciąż przeżywa trudności. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła plus 151 tysięcy, co należy uznać za wynik bardzo słaby. 
Trudno więc się dziwić, że na publikacji Bureau of Labor Statistics zyskało złoto. Inwestorzy w obawie przed reakcją przedstawicieli Rezerwy Federalnej zaczęli wyprzedawać amerykańską walutę, na czym logicznie skorzystali posiadacze szlachetnego kruszcu. Uwaga inwestorów pozostanie przy temacie polityki monetarnej USA również w nowym tygodniu. W środę szefowa Fed przedstawi półroczny raport na temat działań Rezerwy przed Komisją do spraw Usług Finansowych Izby Reprezentantów, a dzień później pojawi się amerykańskim Senacie.
Z analizy wykresu dochodzą do nas dwie pozytywne obserwacje. Po pierwsze kurs przebił 200-sesyjną średnią kroczącą, co zdaniem wielu analityków technicznych zazwyczaj zwiastuje zmianę długoterminowej tendencji. Po drugie, kurs równocześnie pokonał poziom 1150 dolarów uncję, czyli górne ograniczenie trendu spadkowego, w którym złoto znajduje się od połowy 2013 roku. Jak więc widzimy, kurs złota dziś znajduje się o wiele bliżej zmiany kierunku niż choćby jeszcze tydzień, dwa tygodnie temu. Patrząc na notowania krystalizuje się kolejny poziom oporu na linii 1185 dolarów za uncję, czyli lokalne maksimum z października ubiegłego roku. Jeśli i ten pułap padnie, będziemy mogli mówić o naprawdę dużym postępie.
O kolejnym postępie warto powiedzieć w kontekście notowań złota w stosunku do krajowej waluty. Uncja w ubiegłym tygodniu poszła w górę niemal 2 proc. i znajduje się najwyżej od stycznia 2015 roku.